Spotkania DKK w 2023

  • Podróże w nieznane

    Podróże w nieznane

    Gdzie jest nasza ścieżka wiodąca do szczęścia? Tuż obok, w kraju urodzenia, czy może gdzieś w odległej krainie na emigracji? Pytanie od lat zadawane przez miliony Polaków, stało się i naszym udziałem…na kolejnym czwartkowym spotkaniu Dyskusyjnego Klubu Książki dla dorosłych. A to za sprawą lektury pierwszego tomu sagi „Emigranci. Podróż za horyzont” Sabiny Waszut.

     

    Te rozterki przeżywali bowiem i bohaterowie powieści.

    Jest rok 1902, Galicja, niepiśmienny chłop Włodek Gajda w przydrożnej karczmie słyszy „magiczną opowieść” miejscowego nauczyciela o „Brazylei” (Brazylii), kraju , który rzekomo został ofiarowany Polakom przez Matkę Boską – mlekiem i miodem płynącej krainie, gdzie każdego przybysza wita się niezwykle gościnnie, ofiarując mu tyle ziemi, ile zechce. Gajda zauroczony wizją lepszego życia, decyduje się więc wraz żoną Hanką i trójką dzieci na podróż w nieznane, gdzie czeka ich tak obiecująca przyszłość. Sprzedaje dom, ziemię, uważając, że niewiele ma do stracenia. Tu przecież żyje w nędznej chatce, gdzie bieda jest ich codziennością, a głód nieodzownym towarzyszem. Tak oto rodzina wyrusza w podróż w nieznane, co rusz mierząc się z kolejnymi przeszkodami: ludzką niegodziwością i wyrachowaniem, bezdusznym systemem i bezwzględnymi okolicznościami.

  • Świecie nasz, daj nam wiele jasnych dni…

    Świecie nasz, daj nam wiele jasnych dni…

    A gdyby tak komuś podarować… 10 tysięcy ?:-) Przeznaczyć na szlachetny cel, przywrócić wiarę w człowieka i nadzieję na zwycięstwo dobra? Co Wy na to? Nierealne? Cóż…

    Gerold Plassek jest czterdziestoletnim dziennikarzem bezpłatnej gazety wydawanej w Wiedniu. Już dawno temu pozbył się wobec życia wszelkich oczekiwań i złudzeń co do lepszej przyszłości. Swoje monotonne dni spędza z reguły z kolegami w ulubionej gospodzie, nie odmawiając sobie kolejnych piw. Wszytko zmienia się diametralnie, gdy zamieszkuje z nim jego czternastoletni syn Manuel, który nie wie, iż ten "bezbarwny typ" jest jego ojcem. Wtedy też życiem dziennikarza wstrząsa pewne elektryzujące zdarzenie. Po publikacji artykułu jego autorstwa, dotyczącego dramatycznej sytuacji w przepełnionym schronisku dla bezdomnych, ta placówka otrzymuje anonimową darowiznę. To rozpoczyna całą lawinę dobrych uczynków i kolejnych datków, co sprawia, iż bezbarwny Gerold zdobywa coraz większą społeczną sympatię i względy... Manuela.

    Oto w telegraficznym skrócie treść niezwykłej książki Daniela Glattauera, austriackiego prozaika, pt. "Podarunek", która była przedmiotem naszej ożywionej dyskusji podczas klubowego spotkania DKK

Script logo