Spotkania DKK w 2022

  • Nathalie K. Flower - Kolejny raz

    Przeżyjmy to Kolejny Raz...

    Przed nami cudowna aura rodzinnych spotkań przy wigilijnym stole w migoczącym blasku bożonarodzeniowej choinki, pośród kuszących aromatów domowych ciast. To czas, gdy ponownie odkrywamy wartość bliskich relacji, wzajemnej życzliwości, prostych gestów i zapomnianych słów.
    Kolejny raz dajemy szansę sobie i innym...
    A właśnie...

    W przedświątecznym czasie, myśląc o tych naszych często ulatujących marzeniach oraz odległych i bywa mocno nadszarpniętych więzach, spotkaliśmy się, już po raz drugi, z Natalią Kwiatkowską, młodą pisarką, mieszkanką Miechowa, która w ostatnim czasie zadebiutowała na rynku wydawniczym powieścią, pt. ”Jeszcze Raz”. Jesienią ukazała się jej druga część nosząca tytuł – „Kolejny Raz”. Historia Ady i Piotra znajduje tu intrygującą kontynuację. Szczegółów Wam jednak nie zdradzimy..

  • Bilet do krainy zapomnienia

    Bilet do krainy zapomnienia

    Nasi Drodzy Czytelnicy!

    Któż z Was w ostatnich czasach nie poczuł się osaczony trudnymi wydarzeniami i przytłoczony tak skomplikowaną codziennością? Któż nie doświadczył przymusowej społecznej izolacji, a w konsekwencji smutku i przygnębienia?

    Każda chwila przynosi nam kolejne złe i tragiczne informacje, dlatego chcielibyśmy zaprosić Was do podróży, która nada jasne tony i wniesie nieco światła w szare dni.

    Oto na naszej scenie pojawia się niezwykła książka…”Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek”, autorstwa Mary Ann Shaffer i Annie Barrows. Powieść ta była inspirującym tematem rozmów naszego Dyskusyjnego Klubu Książki w czwartkowe zimowe popołudnie.

    „Czyż to mało znaczy cieszyć się słońcem, radośnie powitać wiosnę, kochać, zamyślić się, związać koniec z końcem. To naprawdę niemało.” - to jeden z cytatów pochodzących z powieści, który już nieco „nakreśla” jej klimat. Wydaje się, że zabawny i lekki tytuł tej książki sugeruje równie „ulotną” jej treść. To złudzenie!

  • Siła serca czy szepty rozumu?

    Siła serca czy szepty rozumu?

    Podróżujący po bezkresnych wodach wypatrują latarni, która pomoże obrać właściwy kierunek i bezpiecznie dotrzeć na ląd. Tak naprawdę jednak każdy z nas jej potrzebuje. Niezbędne jest nam „światło”, które rozjaśni zagmatwaną codzienność i pomoże podejmować właściwie decyzje.  Niejednokrotnie bowiem stajemy przed dylematami, które potem nadają ton całemu naszemu życiu i determinują przyszłość. To właśnie stało się udziałem bohaterów wspaniałej klimatycznej powieści australijskiej pisarki S.L.Stedman  „Światło między oceanami”, która była przedmiotem naszych długich rozmów podczas kolejnego już spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki dla Dorosłych. Powieść została zekranizowana w 2016 roku, i zarówno w formie kinowej, jak i literackiej, wciąż cieszy się niesłabnącą popularnością.

    Przenieśmy się więc w czasie i przestrzeni. Jest rok 1920, inżynier z Sydney, Tom Sherbourne, po dramatycznych przeżyciach podczas Wielkiej Wojny, pragnie znaleźć wytchnienie i odciąć się od koszmarnych wspomnień. Dlatego też obejmuje posadę latarnika na niezamieszkałej, oddalonej od cywilizacji wyspie - Janus Rock, położonej u wybrzeży Australii, tam gdzie mieszają się wody Oceanu Indyjskiego i Południowego.

    Niezwykła to misja, a on sam zanurzony w bezkresnej ciszy i śpiewie morskich fal, zyskuje długo oczekiwany spokój po traumatycznych wojennych doświadczeniach. Latarnia jest nadzieją, która świeci, a latarnik staje się dobrym duchem pośród morskich toni, który innym wskazuje drogę. Tymczasem, o ironio, okazuje się, że na skutek emocjonalnych decyzji podjętych przez Toma, sam tę drogę gubi pośród wielu niespodziewanych wydarzeń. W efekcie trudno odnaleźć dobry sposób postępowania, który nie będzie ranił czy krzywdził innych.

  • Powieść Drugiej Szansy - spotkanie autorskie z Natalią Kwiatkowską

    Powieść Drugiej Szansy - spotkanie autorskie z Natalią Kwiatkowską

    "Życie jest jak pudełko czekoladek - nigdy nie wiesz, co ci się trafi" - podkreślał kultowy filmowy bohater Forrest Gump.  Nomen omen nie daleko od niego do...Adrianny. Pięknej niedostępnej właścicielki świetnie prosperującej firmy z kartkami okolicznościowymi, która bardzo niechętnie udaje się na pewne przyjęcie służbowe. Tam, w jednej magicznej chwili wymiany spojrzeń i myśli, los stawia na jej drodze ...Piotra. Przystojny góral z Zakopanego nie pozostaje obojętny na jej wdzięki, ale przed nim arcytrudne zadanie... 
    Tak rozpoczyna się powieść, pt. "Jeszcze Raz". Jej autorką jest Natalia Kwiatkowska (pseudonim literacki: Nathalie K.Flower), pochodząca z Dąbrowy Górniczej, obecnie od 13 lat mieszkanka Miechowa, która na rynku wydawniczym zadebiutowała w maju 2022 roku.

    15 września w Powiatowej i Miejskiej Bibliotece Publicznej w Miechowie  w ramach Dyskusyjnego Klubu Książki dla Dorosłych zostało zorganizowane spotkanie autorskie, na którym mogliśmy poznać początkującą  pisarkę, dowiedzieć się o okolicznościach powstania książki i wyboistej drodze do jej wydania. W spotkaniu uczestniczyła też Marta Matias-Żygas, moderatorka DKK z ramienia czytelników.

    Fabuła powieści pełna jest emocji, uczucia budowane są stopniowo, mozolnie, momentami rozwijają się bezkolizyjnie, innym razem są niczym tor przeszkód, a wszystko okraszone nutą zmysłowości i sporą dawką tajemniczości.

    Ada okazuje się kobietą z pozoru asekuracyjną wobec otoczenia, zimną, pełną sprzeczności. Nieodgadniona dla innych, staje się tym samym nieodnaleziona dla uczuć.  A jej emocje przypominają czasami wzburzone fale morza, a czasami spokojną toń jeziora. Targana wspomnieniami, zamknięta w traumatycznym świecie przeżyć, trwa w swoim bólu, nie dając sobie prawa do szczęścia. Piotr staje się „iskrą” i  dzięki niej na kolejnych stronach  ukazuje się coraz pełniejszy i zaskakujący obraz bohaterki, której życie w pewnym momencie runęło jak domek z kart. Mężczyzna  musi się więc okazać niezwykłym "strategiem", wybierając na "mapie uczuć" punkty, które pozwolą na to, by odsłaniała stopniowo kolejne warstwy swej zranionej duszy. Jego upór, konsekwencja i fantazja w zdobywaniu kobiety niewątpliwie są godne podziwu. I tak Adriana początkowo „bliska jego myślom, marzeniom daleka” ostatecznie staje się ich realnym kształtem.

  • Batumi, ach Batumi ...

    Batumi, ach Batumi ...

    Zagadki intrygują i inspirują. Tak więc...

    Chaczapuri, sulguni, chinkali – magiczne zaklęcia z Hogwartu? Niekoniecznie. Na rozstajach dróg przy winie „biwakują” rozradowane kumoszki  90+, zapraszając do towarzystwa każdego „kogo droga przyniesie”. Samotność jest towarem deficytowym, a gość cenny ponad wszystko, bo „przyjaciółmi żyje człowiek”. Gdzie jesteśmy?

    O legendarnych odbywających się tam biesiadach, które do złudzenia przypominają starożytne rzymskie uczty, nieco więcej mogą powiedzieć Anna Dziewit-Meller i Marcin Meller autorzy książki „Gaumardżos! Opowieści z Gruzji”, bo to ona jest właśnie kluczem do naszej zagadki. Wybraliśmy ją jako kolejną lekturę dla naszego klubu fanów książkowych i...nie żałujemy!

     

    Gruzja – państwo z pogranicza Europy i Azji, z bezkresnymi stepami i czarnomorskimi urzekającymi lasami, aromatycznymi potrawami jak klasyczne chaczapuri oraz  niezwykłymi mieszkańcami, którzy, w większości, nas Polaków darzą naprawdę dużą sympatią. Być może ta „więź” wynika i z podobnej przeszłości historycznej, bo był to kraj, który, podobnie jak nasz, stanowi niejako pomost między Wschodem i Zachodem. Od początku dziejów Gruzja napadana była przez wojska perskie, arabskie, tureckie, mongolskie i rosyjskie, stanowi bowiem pożądany przez wiele narodów punkt łączący Europę i Azję Orientalną i Centralną. Gruzinom zawsze udawało się w końcu uwolnić spod obcej okupacji i pomimo wielu wojen  zachować swoją kulturę, własny język i religię. My kiedyś też przecież przeszliśmy  taką drogę.

Script logo