Długosz Jan - Klasztor w Miechowie
Długosz Jan (herbu Wieniawa) (1415-1480) - kronikarz, ojciec polskiej historiografii i heraldyki, geograf, dyplomata .Jego największe dzieła to: Roczniki, czyli Kroniki sławnego Królestwa Polskiego Liber beneficiorum dioecesis Cracoviensis , powst. 1440–1480 (wyd. Aleksander Przezdziecki).
Długosz Jan, Klasztor w Miechowie [W:] Liber Beneficiorum dioecesis Cracoviensis.... Kraków 1863-1864. T. 3 Tł. Julia Mrukówna
[…]
Klasztor znajduje się w mieście Miechowie, 5 mil od Krakowa, który posiada nadane mu przez królów, książąt i panów polskich bogate i wielkie uposażenie […]. Papieże, okazując mu niezwykłą łaskawość i życzliwość, nadali tej miejscowości i całemu wspomnianemu zakonowi, który się rozprzestrzenił we wszystkie strony świata, odpusty, wolności i specjalne przywileje[…]
Pierwszym, głównym fundatorem tego klasztoru miechowskiego był znakomity, znany pan i rycerz urodzony w Królestwie Polskim i wywodzący swój ród ze znakomitej rodziny rycerzy polskich, Jaksa z Miechowa […].
[…]
Jako uposażenie wyznacza mu wieczystym nadaniem 3 wsie swej ojcowizny, mianowicie: Miechów ze znajdującym się w nim kościołem parafialnym i należącymi do niego dochodami oraz Zagórzyce [fakt. Zagorzyce] i Komorów, przekazując wspomniane wsie i kościół w Miechowie bratu Marcinowi, którego przywiózł ze sobą do Polski z klasztoru jerozolimskiego i którego po założeniu klasztoru biskup krakowski Gedeon mianował pierwszym przeorem w ufundowanym klasztorze […].
[…]
Nadali i inni panowie, możnowładcy, dostojnicy i szlachta polska temuż klasztorowi w Miechowie wiele wsi, dziedzictw, czynszów i dochodów […].
[...]
Wprowadzono zaś we wspomnianym klasztorze od dłuższego czasu bardzo zły zwyczaj. Wszyscy bowiem bracia posiadają oficjalnie majątki, których się przy święceniach wyrzekli pod przysięgą i nie poprzestając na pokarmach, które im podają w klasztornej gospodzie, każą sobie przyrządzać wyszukane potrawy i dania w mieście i spożywają je w czasie śniadania i obiadu w refektarzu. Nadto dwu spośród braci, którzy są wikariuszami ludu i parafii, ma specjalne dochody. Także skarbnik, kustosz, prokurator i inni funkcjonariusze klasztoru mają prywatne dochody, które sobie przywłaszczyli i które obracają na prywatny użytek. Pod tym pretekstem i pozorem kalają się zbrodnią i hańbą posiadania własności, a przełożeni to tolerują […].