Aktualności
A liczba ich siedemdziesiąt i siedem… – kwietniowe nowości w naszej Bibliotece
Kwiecień plecień i przeplata, chociaż akurat teraz patrząc za okno trudno wyszukiwać oznak lata, prędzej już klimatów jesienno-zimowych. Na szczęście w miechowskiej Powiatowej i Miejskiej Bibliotece Publicznej Czytelnicy mogą z dużą dozą pewności oczekiwać nowych pachnących dzieł rodzimej i światowej literatury ze znakiem najwyższej jakości. Ósmego kwietnia br. udostępniono do wypożyczenia 77 pozycji. Coś dla siebie powinni znaleźć zarówno sympatycy kryminałów (choćby w postaci „Zemsty” norweskiego mistrza tego gatunku Jo Nesbø), jak i ciepłej oraz wzruszającej powieści obyczajowej („Ostatni śnieg tej zimy” pióra Natalii Sońskiej czy „Jutro będziesz mój” – pierwsza część cyklu o losach rodziny Adair). Z reportaży wato zwrócić szczególną uwagę na wstrząsające dzieło Wojciecha Tochmana „Dzisiaj narysujemy śmierć”. To kolejne już w historii literatury spojrzenie na temat ludobójstwa w Rwandzie. Z dzisiejszego punktu widzenia, w świetle wydarzeń mających miejsce na terenie naszego wschodniego sąsiada, istotną pozycją lekturową powinna się stać książka Arkadiusza Stempina – „Większe zło. Polityczne zabójstwa, krwawe zamachy, kościelne spiski”. Tym bardziej że nie cofa się ona przed zobrazowaniem sposobu działania, czy, nazwijmy rzeczy po imieniu, mordowania przeciwników politycznych na zlecenie Kremla…
Warto dodać, że to nie ostatnie nowości, które w niedługim okresie zostaną włączone do miechowskiego księgozbioru. Z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych postanowiliśmy jednak zrobić skromny prezent naszym wiernym Czytelnikom i uruchomić niewielką część książkowych pozycji wcześniej. Tak aby oprócz pisanek, pieczenia mazurków i dekorowania koszyka znalazł się też czas na dobrą książkę.
Nowości dostępne są w naszym katalogu www
Najlepszy przyjaciel… trzylatka – o zwierzętach w Dyskusyjnym Klubie Książki
zajęcia czytelnicze w ramach DKK dla Dzieci
5 kwietnia br. Powiatowa i Miejska Biblioteka Publiczna w Miechowie podjęła się nie lada wyzwania. Zorganizowała zajęcia online dla trzyletnich milusińskich z Samorządowego Przedszkola nr 14 w Krakowie. A jak wiemy, najmłodsi za siedzeniem w miejscu nie przepadają. Tym istotniejszy był właściwy wybór tematu, który przykuje uwagę dzieci. No a kto z nas nie kocha zwierząt? Przecież większość homo sapiens ma swojego futrzanego (mniej lub bardziej) przyjaciela.
Witajcie w Szkole Magii i Czarodziejstwa! - krzyżówka
Wspomnienie szeptem książek pisane...
„Do szczęścia człowiekowi potrzeba ogrodu i biblioteki” – mawiał Cyceron, starożytny rzymski mówca. To pierwsze wszak koi skołatane nerwy, a to drugie leczy zmęczone serce.
Książki mają własną duszę, są niczym różnobarwna polna łąka, gdzie każdy pośród traw może odkryć swój kwiat, który go oczaruje i rozjaśni jego codzienność.Wielu wędrując przez życie, nie docenia ani ich wartości, ani ich piękna. Mijają nieuważnie kolejne stacje, przechodzą przez kolejne jego rozdziały – poranek młodości, lato dojrzałości, jesień życia i tracą bezpowrotnie to, co one oferują... mądrość, piękno i marzenia. Nie potrafią dostrzec skarbu ukrytego na półce.
Są jednak i tacy, dla których książki są pasją i treścią życia. Dotykiem słońca, ożywczym tchnieniem, zaproszeniem do przygody i rozmową z najlepszym przyjacielem.
Do takich Osób należała Pani Małgosia Abramczyk, która od lat była Naszą Wierną Czytelniczką. Zawsze doskonale zorientowana w świecie nowości literackich, trafnie podpowiadająca innym dobór odpowiedniej lektury i autora. Jak sama mawiała – siedząc w wygodnym fotelu, lubiła słyszeć „cichy szelest kartek” właśnie czytanej książki, taki „szept dobrego przyjaciela”. A odwiedzając bibliotekę i „łowiąc” w niej z wprawą pośród „nabytków”, delektowała się nimi w domowym zaciszu, czując smak szczęścia znany tylko najprawdziwszym entuzjastom słowa pisanego.
Księgi bywają nazywane „bramami światła”, przez które przechodzimy do lepszego i piękniejszego świata. Kto czyta, bilet ma zawsze zarezerwowany. Gdy zamykamy końcową stronę książki czy zamykamy kolejny rozdział w życiu, czujemy smutek, że coś już bezpowrotnie minęło, żal z powodu czasu, który już nie powróci.
Jednak ten, kto potrafi odkryć wartość i mądrość ukrytą w literaturze wie też, że każda Prawdziwa Opowieść, która wydaje się być już tylko wspomnieniem, niesie w sobie obietnicę poranka i powiew wiosny. Staje się Opowieścią, którą odczytują i którą inspirują się inni. Niekończącą się Opowieścią...Pani Małgosia odeszła od nas 11 marca 2022 roku...
Tu przywołujemy jednak znamienne słowa włoskiego pisarza Umberto Eco – „Kto czyta książki, żyje podwójnie”, dodając jeszcze od nas:
A ten kto żyje we wdzięcznej pamięci innych, nie umiera nigdy...Pracownicy Powiatowej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Miechowie
„Kali jeść, Kali pić” – co tak naprawdę wiemy o własnym języku?
W poniższej krzyżówce, którą przygotowaliśmy dla naszych najdroższych Czytelników występuje „wielkiej materii pomieszanie”, jak rzekłby jeden z bohaterów niezapomnianej sienkiewiczowskiej Trylogii.
Znajdą tutaj coś dla siebie zarówno wielbiciele ortografii (tak, wiemy, iż jest ich coraz mniej), jak również osoby chcące dowiedzieć się czegoś na temat historii naszego pięknego języka.
Ostrzegamy jednak – zadanie nie należy do łatwych i tylko najwytrwalsi będą w stanie sprostać wszystkim dwunastu hasłom.
Powodzenia!
Link: https://crosswordlabs.com/view/kali-jesc-kali-pic-co-tak-naprawde-wiemy-o-wasnym-jezyku-2